Władysławów: Mural przypomina o historii Wyszyny

Wyszyna

O tym, że warto realizować plany i marzenia przekonywano w Wyszynie (gmina Władysławów) podczas oficjalnej prezentacji muralu, który powstał na jednym z przystanków. Upamiętnia on nie tylko 240. rocznicę wybudowania tamtejszego kościoła, ale też przedstawia ważne elementy z historii miejscowości.

Jak podczas oficjalnej prezentacji niecodziennych malowideł wyjaśniał jeden z pomysłodawców, Bartłomiej Wiśniewski, już trzy lata temu uczestnicy i organizatorzy rajdu Bike Orient zwrócili uwagę na to, że warto powalczyć o to, aby o Wyszynie dowiedzieli się w całym kraju, a sama miejscowość może stać się interesującym punktem na mapie Wielkopolski. Temu służą m.in. imprezy biegowe czy Jarmark Wyszyński.

- Ten mural to kolejny punkt na turystycznej mapie subregionu konińskiego. Coraz więcej osób zaczyna Wyszynę odwiedzać i myślę, że to będzie bardzo fajna rzecz. To jest początek. Zależy mi na tym, aby takie murale powstały przynajmniej trzy. W planach jest też ławeczka symbolizująca ruiny zamku. Sporo przed nami pracy - mówił Bartłomiej Wiśniewski.

Mural, który powstał w Wyszynie to wstęp do obchodów 240. rocznicy wybudowania kościoła pod wezwaniem Narodzenie Matki Boskiej. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ

Wykonała go Marlena Hewitt, malarka pochodząca z okolic Wyszyny. Po latach spędzonych w Stanach Zjednoczonych powróciła w rodzinne strony i realizuje autorskie projekty.

- Mieszkałam 20 lat w Stanach Zjednoczonych, ale wszystkim powtarzam, że urodziłam się w Koninie, w kościele w Wyszynie zostałam ochrzczona , tutaj miałam pierwszą komunię, Jestem bardzo związana z Wyszyną, która jest przebogata we wspaniałą historię i ludzi, którzy tę historię tworzyli kiedyś i dziś. To jest mój czwarty mural. Trzy wcześniejsze są w gminie Krzymów. Ten jest troszeczkę inny z tego względu że jest związany z historią Wyszyny i opowiada o zamku, który kiedyś był przewspaniały. To jest nasz skarb narodowy, z tego powinniśmy być dumni - mówiła autorka muralu.

Stworzenie malowideł, szczególnie odwzorowanie było dość trudne.

- To był wyzwanie, bo miałam troszkę informacji, rysunków, druków, ale problem jest w tym, że wszystkie były z późniejszego okresu i żaden nie pokazywał jak wspaniały ten zamek był kiedyś. Można sobie tylko wyobrazić, jak wyglądał zanim został zniszczony. Z boku mamy skrzydła husarskie z szablami, a część tych szabli była produkowana w Wyszynie - podkreślała Marlena Hewitt.

Kolorowe skrzydła husarskie namalowano na muralu z myślą o najmłodszych mieszkańcach, tak aby mogli się przy nich fotografować, a zdjęcia zamieszczać chociażby w mediach społecznościowych, promując tym samym Wyszynę.


Bezpłatne zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży
Kryzys w szpitalu w Turku? O sytuacji w SP ZOZ pis...

Podobne wpisy

 

Komentarze 2

Gość - Lokalna Wredota w poniedziałek, 16 sierpnia 2021 22:07

Ale że Glińskiego nie wzięli na prezentację?
Dzieło na miarę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Ale że Glińskiego nie wzięli na prezentację? Dzieło na miarę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Gość - Karolina w piątek, 13 sierpnia 2021 22:07

Mural jest przepiękny. No ale ten chłop ubrany w leginsy z dodatkowo wypchaną cegłą kieszenią ,to już chyba klasyka alvaro z polskiej wsi...

Mural jest przepiękny. No ale ten chłop ubrany w leginsy z dodatkowo wypchaną cegłą kieszenią ,to już chyba klasyka alvaro z polskiej wsi... :):):)
Gość
czwartek, 28 marca 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.