Planowane dochody gminy Dobra na przyszły rok to ponad 30 mln zł. Na inwestycje z tej kwoty pozostaje jednak zaledwie nieco ponad 140 tys. zł, a do oświaty samorząd musi dołożyć ponad trzy miliony.
Obniżka podatków, jak mówił burmistrz Tadeusz Gebler, sprawiła, że być może w kieszeniach mieszkańców jest więcej pieniędzy, jednak wiąże się to z mniejszymi dochodami samorządu, który nie otrzymuje z tego tytułu żadnej rekompensaty.
Dochody gminy Dobra na przyszły rok zaplanowano w kwocie 30 391 531, 31 zł, zaś wydatki prognozowane są w wysokości 29 475 494,31 zł. W 2020 roku samorząd nie planuje zaciągać kredytów i pożyczek. Jak wskazywała skarbnik gminym. można mówić o nadwyżce operacyjnej w kwocie 1 058 497, 18 zł .
Do spłacenia są jednak zobowiązania w wysokości 916 000,47 zł. Kwota, która pozostaje po spłacie zobowiązań - nieco ponad 142 000 zł - zostanie przeznaczona na inwestycje.
- Dochody pokrywają wydatki bieżące, ale myślę, że rok 2021 juz nie będzie tak komfortowy jak 2020 - mówiła skarbnik Beata Kmieć.
Sporą część z wydatków pochłania oświata - 9 131 276 zł, zaś dochody które realizują szkoły, wraz z subwencją to 6 000 272 zł. Oznacza to, że gmina musi w przyszłym roku wysupłać dodatkowe trzy miliony złotych. Po oświacie, drugą istotną pozycją (ponad 10,3 mln zł) są wydatki związane z funkcjonowaniem Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. W tym przypadku ponad osiem milionów do dofinansowanie z budżetu państwa, jedna półtora miliona gmina musi znaleźć we własnych środkach.
Podsumowując prezentację budżetu burmistrz Tadeusz Gebler wskazywał, że będzie on jeszcze wielokrotnie zmieniany w ciągu roku, ponieważ pojawią się nowe pomysły i dofinansowania. Niestety już teraz wiadomo, że chociaż wiele inwestycji zapisano w uchwale, bo taka była wola mieszkańców, to nie wszystkie uda się zrealizować. Pewna jest budowa drogi Moczydła-Długa Wieś, budowa oświetlenia w Chrapczewie, dokumentacja na oświetlenie w Rzymsku i pierwszy etap budowy oświetlenia w Czajkowie.
- Pozostałe inwestycje to kwoty zapisane, gdzie udało się złożyć wniosek i czekamy na dofinansowanie - wyjaśniał burmistrz, dodając, że ciężko jest konstruować wydatki ze spodziewanych dochodów. Owocuje to tym, że trzeba ciąć wydatki inwestycyjne.
Ostatecznie większość radnych, przy jednym głosie wstrzymującym, przyjęła projekt budżetu wraz z autopoprawkami.