Radni gminy Turek negatywnie zaopiniowali projekt uchwały Rady Powiatu Tureckiego w sprawie podziału powiatu tureckiego na okręgi wyborcze. Projekt zakładał utworzenie w Tuliszkowie samodzielnego okręgu wyborczego.
Dotychczas gminy Turek, Władysławów oraz Tuliszków tworzyły jednen, siedmiomandatowy okręg wyborczy do rady powiatu. Projekt zakładał natomiast utworzenie okręgu złożonego z gmin Turek i Władysławów, gdzie wybierano by czterech radnych i samodzielny okręg w Tuliszkowie, który w radzie reprezentowany byłby wówczas przez trzy osoby.
O słowo komentarza do tego projektu pokusił się wójt Karol Mikołajczyk.
- Powiat chce zmienić to na wniosek komisarza, ale jeżeli już, to była okazja, żeby się tym okręgom przyjrzeć bardziej. Nam brakuje czterech setnych w normie przedstawicielskiej, żeby tworzyć odrębny okręg z liczbą trzech mandatów. Nie widzę konsekwencji - dlaczego nie rozbili okręgu w Turku? Jesteśmy z gminą Władysławów. Co nas z nią łączy? Nie widzę w tym logiki, poza tym, że ktoś zdecydował, że tak będzie lepiej - mówił wójt Mikołajczyk.
- Trudno na to patrzeć obojętnie. To typowe sprowadzenie do centralizacji, upolitycznienia, upartyjnienia. Ktoś sobie poblokował po dwa mandaty - reszta - bijcie się o te ostatnie - mówił przewodniczący rady Ireneusz Kolenda.
Ostatecznie radni jednogłośnie negatywnie odnieśli się do projektu.