Podczas gdy samorządy decydują o tym, czy zaciskając pasa wyłączać oświetlenie uliczne burmistrz Tuliszkowa oświadczył, że wobec najnowszych zapowiedzi rządu nie widzi powodów aby gasić światło na ulicach gminy.
Sprawy związane z ciepłem i energią elektryczną to jedno z wyzwań, przed którym stoją teraz wszystkie samorządy w kraju. Podczas czwartkowej (29 września) sesji rady miejskiej w Tuliszkowie Wit Bryliński pytał, jak miasto i gmina jest przygotowana na najbliższe miesiące.
- Sytuacja na dziś jest o tyle niepewna, że ogłosiliśmy przetarg na zakup energii elektrycznej, organizuje go dla nas spółka Oświetlenie Uliczne i Drogowe, a po drugie pojawiła się informacja ze strony rządu, że został przygotowany projekt ustawy ograniczającej wydatki w tym zakresie. Ustalona została prawdopodobnie sztywna kwota, którą będziemy ponosili za energię elektryczną. Byłaby to kwota niższa od tego, co mamy w 2022 roku. Jeśli tak będzie to wyglądało, to nie widzę powodów, aby wyłączać oświetlenie uliczne - podkreślał w odpowiedzi burmistrz Krzysztof Roman.
Burmistrz podkreślił również, że w opał zaopatrzone są również szkoły i placówki oświatowe na terenie gminy. Włodarz nie przewiduje przerw w dostarczaniu ciepła i elektryczności.