Po raz kolejny rolnicy w całej Polsce wyjechali swoimi traktorami na drogi, żeby zamanifestować swoje niezadowolenie dla polityki rolnej rządu Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem jednak na rondzie Dmowskiego w Turku było zdecydowanie mniej rolniczych aktywistów.
Jestem synem rolnika, po Akademii Rolniczej dlatego po przejściu na emeryturę serce nie pozwoliło mi usiąść w fotelu, gdy w rolnictwie, przemyśle źle się dzieje. Założyłem ZZR "Ojczyzna" w pow. Turek, jeździłem na protesty w całym kraju i zauważyłem, że to nic nie daje, że sprawy strategiczne załatwia się w Sejmie, a nie na ulicach. ( chyba to mój ostatni udział w proteście). Dlatego zorganizowałem i zarejestrowałem nową od podstaw partię polityczną PIAST - Jedność Myśli Europejskich Narodów (PIAST - JMEN) właśnie głównie z myślą dla rolników, ale i nie tylko, bo jako PIASTOWIE jednoczymy wszystkich Polaków byśmy stanowili JEDNO, więc zapraszamy wszystkich. Tylko w jedności możemy właściwie zadbać o przyszłość naszą i naszych dzieci ! W programie mamy więcej władzy dla suwerena : inicjatywa obywatelska i referenda obligatoryjne - jak w Szwajcarii. Mamy instytucję odwoływnia posła, np. w tej obecnej "gorącej" sytuacji Pan poseł R. Bartosik zagłosował przeciwko interesom rolników, a w kampanii wyborczej zapewniał, że będzie o nie dbał, zbieramy podpisy o odwołanie w ilości - z jaką został posłem + 1 i wypadł !, a w to miejsce wchodzi następny z listy. Po co strajkować po ulicach, tracić czas, zdrowie - stres i angażować zbytecznie Policję. itd, itd.. Potrzebni są tylko ludzie sumienia, o czystych sercach i pozamiatamy nie na ulicach, lecz w SEJMIE !
Sprawdźcie ile te traktory mają lat. Czemu o tym nikt nie pisze? A jak długo będą jeszcze spłacane, ile z tego ma bank, ile pośrednik i ile producent, ile państwo, ile stacje itd. .....? Lista jest ogromna jeśli tylko o te traktory Wam chodzi. I znowu przytoczę ,,Od myszy do cesarza każdy żyje z gospodarza"
Gdyby nie mieli odpowiednio wysokich dochodów nie dostaliby kredytu na taki traktor.
I ciekawe ilu z rolników biorących dział w tym proteście wystąpi o zwrot podatku akcyzowego zawartego w cenie paliwa spalonego podczas protestu?
rolnicy są jedną z nielicznych grup społecznych, które najwięcej skorzystały na wejściu do UE. A wcześniej najwięcej protestowali. Teraz niech uwierzą w bajdurzenie dopłaty krowa 500+. Obiecane mieli.
Praca w gospodarstwie nie jest może i łatwa. Mamy kupować rodzime produkty. Poszłam po śliwki na powidła, u rolnika 4 zł -5zł /byle jakie/. Kupiłam w straganie za 3.50 bardzo ładne. Troszkę bez przesady. Prawdziwi rolnicy ciężko pracujący to byli wtedy jak jeździli furmankami i obrabiali ziemię ręcznie. Państwo brało od nich za nawozy. Pracowali wszyscy domownicy łacznie z dziećmi. Nie mieli dopłat. Ludzie w mieście tez pracują za najniższą krajową.
Weź proszę pod uwagę, że taki rolnik nie ma urlopu, pracuje cały rok od świtu do zmierzchu.
Wyliczając wszystko np. opłaty za prąd, wodę, paliwo, straty materialne, amortyzację maszyn i urządzeń, często resztę rodziny na wychowaniu (bo cała rodzina w gospodarstwie pomaga), to taki rolnik pracuje za stawkę poniżej minimalnej krajowej. Nie dziw się proszę że rolnik w detalu sprzedaje śliwki za 4zł/kg, jak w hurcie w skupie dają mu za kilogram nieco ponad 1zł. Orientacyjnie przelicz sobie: Godzina zrywania śliwek to ok 20-30kg, czyli w skupie zarobi ok 20-30zł, odlicz paliwo, pakowanie, mycie i czas który dodatkowo na to poświęci... zostanie z tego moze 60-70%.
Normalna firma (jednoosobowa) na granicy opłacalności musi zarobić ok 30zł/h pracy żeby utrzymać firmę i mieć co do garnka włożyć - Rolnik wcale nie ma tak dobrze jak każdy myśli.
Jestem jak najbardziej za tym aby walczyli o swoje!
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.