Dotychczas apel poparli:
Pozytywnie do projektu budowy kolei do Turku odnieśli się także przedstawiciele Roland International Polska Sp. z o.o., Energa Green Development (grupa Orlen) oraz Neo Energy Group - duże inwestycje w Gminie Przykona i Powiecie Tureckim. W osobnym dokumencie, w ubiegłym roku, projekt budowy linii kolejowej wyraził Prezes ZE PAK S.A. Piotr Woźny.
Te przedsiębiorstwa to tysiące miejsc pracy i tysiące metrów sześciennych ładunków.
Apel poparły także organizacje : Związek Stowrazyszeń Polska Zielona Sieć, Powiatowy Urząd Pracy w Turku. Z sympatią do projektu rozwoju transportu kolejowego odnoszą się także przedstawiciele innych organizacji ekologicznych zaangażowanych w transformację regionów górniczych. Od początku projekt budowy połączenia kolejowego pomiędzy dwoma największymi miastami subregionu wspiera Stowarzyszenie Zmieniamy Konin.
treść apelu:
Turek, dnia 14.06.2022
Szanowni Mieszkańcy Wielkopolski Wschodniej
Budowa nowej linii kolejowej Turek-Konin, w ramach programu „Kolej+”, to szansa na największą inwestycję infrastrukturalną w Wielkopolsce Wschodniej ostatnich dekad. Inwestycję korzystną dla regionu przechodzącego proces transformacji, z wielu względów. Dlatego wyrażamy poparcie dla powstania połączenia kolejowego łączącego ośrodki aglomeracji konińsko-tureckiej, w których gospodarka oparta o węgiel brunatny dobiega końca. Bez dużych inwestycji wspierających przekształcenia gospodarki regionu nie zapobiegniemy zapaści tej części Wielkopolski.
Nowe połączenie kolejowe zmniejszy wykluczenie komunikacyjne wielu mieszkańców powiatu tureckiego i konińskiego. Pozwoli im na sprawne i ekologiczne podróżowanie do pracy, szkół i miejsc, w których można korzystać z wielu usług. Mowa zarówno o miejscach znajdujących się między Koninem i Turkiem - jak i między Koninem a Poznaniem. Inwestycja przyczyni się też do
efektywniejszego pozyskiwania pracowników przez najważniejsze przedsiębiorstwa w regionie. Zwiększenie mobilności mieszkańców zapobiegnie wyludnianiu się Wielkopolski Wschodniej, której grozi obecnie zapaść demograficzna.
Budowę linii kolejowej Turek-Konin dla transportu pasażerskiego należy traktować jako pierwszy etap szerzej zakrojonego projektu. Studium wykonalności dla tego połączenia na nowej trasie nie wyklucza dalszych inwestycji w terminale przeładunkowe i bocznice. Te elementy będą uatrakcyjniały potencjał inwestycyjny regionu zarówno dla nowych, jak i już funkcjonujących przedsiębiorstw (zwłaszcza z gmin, przez które będzie biegła nowa linia). Możliwość realizacji przewozów koleją będzie dla inwestorów coraz ważniejszym czynnikiem przy wyborze lokalizacji inwestycji, w czasach gdy na niskoemisyjne rozwiązania transportowe kładziony jest coraz większy nacisk. Realizacja tego projektu pozwoli też na zintegrowanie głównych szlaków drogowych (autostrada A2 i DK25) z koleją, umożliwiając stworzenie intermodalnego węzła, którego brakuje w tej części Polski. Opracowane dla linii studium zakłada w przyszłości nie tylko możliwość, ale wręcz potrzebę rozbudowy połączenia kolejowego z Turku w kierunku Łodzi. Obecnie spory fragment tej części Polski to biała plama na mapie siatki połączeń kolejowych, której nie udało się zamazać przez ostatnie 100 lat.
W ostatnim czasie debata o nowoczesnym transporcie niskoemisyjnym bardzo przyspieszyła. Kolej jest najbardziej efektywnym środkiem transportu publicznego. Nie ma sobie równych pod względem niskiego stopnia ingerencji w środowisko! Potrzebuje znacznie mniej powierzchni niż drogi, ma większe zdolności przewozowe, a także oferuje komfort nieosiągalny w transporcie autobusowym. Wszystkie realizowane obecnie na terenach pokopalnianych powiatu tureckiego duże inwestycje w odnawialne źródła energii (w połączeniu z instalacjami prosumenckimi) przyczynią się do największego odsetka produkcji zielonej energii w przeliczeniu na jednego mieszkańca powiatu. Potencjał taniej i ekologicznej energii powinien być maksymalnie wykorzystany przez ekologiczny transport, także – kolejowy. Tylko w oparciu o planowaną linię kolejową, uzupełnioną o czysty transport autobusowy, można stworzyć w pełni wydajną sieć transportu publicznego w tej części Wielkopolski Wschodniej. Sprawna i zeroemisyjna komunikacja publiczna będzie niezbędna dla kształtowania pozytywnych nawyków transportowych pozwalających walczyć z kryzysem klimatycznym.
Najnowsze wyzwanie, pokazujące jak ważny ze strategicznego punktu widzenia jest transport kolejowy, to rosyjska inwazja na Ukrainę i związany z nią kryzys uchodźczy. Zarówno przewozy osobowe, jak i towarowe, stanowią ważną alternatywę dla transportu kołowego. Rozbudowa sieci połączeń kolejowych, które można sprawnie odbudowywać jest więc także ważnym czynnikiem podnoszącym bezpieczeństwo regionu. O znaczeniu inwestycji w nowe linie kolejowe dobrze wiedzą inne samorządy wojewódzkie w Polsce. Samo Mazowsze zdecydowało się dofinansować budowę dwóch nowych linii w ramach programu „Kolej+”, w tym jedną z nich na poziomie 90 procent wkładu własnego.
Wobec powyższego powinny zostać podjęte wszelkie działania przybliżające rozpoczęcie budowy nowej linii kolejowej w Wielkopolsce Wschodniej, a także zamknięcie projektu w 2028 roku.
Bartosik rozpaczliwie próbuje ratować swój "pomysł". Poparcie udzielone przez te firmy jest w jakimś stopniu wymuszone. Która firma bowiem odmówi chodzącemu po prośbie wiceministrowi, lepiej się nie narażać bo a nuż przypadkiem wpadnie do firmy jakąś kontrola instytucji państwowej: inspekcja pracy, sanepid itp...
Jacy przedsiębiorcy? A ile oni zatrudniają pracowników? Skończmy ten cyrk z kolejką Bartosika. Zróbmy rachunek ekonomiczny - ile samorządy za to zapłacą przez wszystkie lata funkcjonowania tej ciuchci. Poseł nie potrafił prawidłowo napisać swojego oświadczenia majątkowego - a umie liczyć zyski z kolei? Nauczył się? Drogi remontujcie! Podejrzewam, że ilość jeżdżących nie zapewni swoimi biletami pokrycia kosztów prądu pobieranego przez silniki. Gdyby linia była potrzebna i opłacalna - powstałaby w dobie budowy elektrowni. A jednak policzono i wybudowano dworzec PKS i zapewniono najlepsze połączenia autobusowe w Polsce.
Co za brednie! Żaden z lokalnych pracodawców nie popiera budowy linii kolejowej, dla nas oznacza to tylko odpływ pracowników z lokalnego rynku pracy, ponieważ plan na kolej obejmuje tylko ruch pasażerski brak rąk do pracy to wyzwanie z którym się mierzymy. W imię poprawności musimy poprzeć inicjatywę władz lokalnych od których jesteśmy zależni, ale każdy w rozmowach potwierdza że to chybione przedsięwzięcie.
Panie Pośle, Panie Starosto kiedy zrozumiecie że forsowany przez was pomysł jest zupełnie nie trafiony, a cała ta szopka będzie przyczyną waszej klęski w nadchodzących wyborach, proszę posłuchajcie Prezesa który nakazuje wam wysłuchanie się w głos i oczekiwanie elektoratu pracujecie na wynik całego ugrupowania, a co raz czesciej słychać głosy iż z powodu kolej wyborcy od was odchodzą!!!
W jaki sposób kolej ma wpłynąć na rozwój przedsiębiorstw skoro będzie to tylko lina pasażerska A nie towarowa w dodatku że stacją końcową gdzieś w szczerym polu za osiedlem zapałczanym oddalonym od centrum Turku o ponad 3 km? Powiat nie potrafił utrzymać PKS'u a marzy o kolei, proszę zejść na ziemię. Szpital jest na skraju upadłości z powodu zadłużenia, po ostatnim deszczu ulice zalane, stan dróg powiatowych jest fatalny, gminy muszą partycypować w kosztach ich remontów, a Starosta wmawia wszystkim że stać to na kolej i że jest ona potrzebna. Proszę zacząć od faktów ilu pasażerów będzie ona musiała obsłużyć by była rentowna i skąd ich tyłu wezmiecie...
Jestem za koleją .Będą do pracy w Mirandzie ,Flokku,Elektrokablu i budkach z kebabem przyjeżdżać ludzie z Poznania . A do Deverisa to nawet całe rodziny bo jak śpiewał kiedyś dziecięcy zespół Fasolki:Bo Fantazja, fantazja jest od tego,
Aby bawić się, aby bawić się,
Aby bawić na całego!
A czy przedsiębiorcy wiedzą jakie koszty poniosą zwykli ludzie przez których działki ma przechodzić kolej. Planowane torowisko jest 20 m od budynku mieszkalnego. Cała trasa ma przechodzić przez gęsto zaludnione tereny, przecinać drogi do szkół, gdzie chodzą dzieci. Nie da się tam mieszkać a sprzedać się nie uda bo nikt tej nieruchomości nie kupi. Jestem ciekawa który z tych przedsiębiorców zamieni się i zamieszka tak blisko kolei.
To jest bardzo prosty wybór:- albo święty spokój jak przed przemysłem w Turku tkactwo, dzierganie ...oj przepraszam tu też technologię know how wywieźli i Łódź wyrosła a nie Turek, albo przemysł, rozwój na bazie konkurencyjnego do kołowego dowozu osób i towarów. Kropka, jak święty spokój to manny z nieba nie będzie bo tam gdzie produkcja, tam pieniądz. Ale zawsze możemy pokazać kierunek - te 700 mln, które trafia do Małopolski to tam jest przyszłość !
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.