Miasto Turek realizuje program promujący prawidłową segregację odpadów komunalnych przez mieszkańców miasta. Pierwszym krokiem było umieszczenie na wiatach śmietnikowych tablic z zasadami segregacji śmieci.

W związku z kolejnymi nowelizacjami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku, gminy muszą dostosować swoje systemy gospodarowania odpadami komunalnymi do nowych przepisów. Dotyczą one przede wszystkim sposobu segregacji, zasad odbioru frakcji odpadów, a także wzorów deklaracji i możliwości kompostowania bioodpadów przez mieszkańców. Z rewolucją śmieciową w wymiarze gminnym zmierzyli się radni Gminy Brudzew.

Każda kolejna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach pogłębia chaos związany z systemem gospodarowania odpadami. Ze odpowiednie zorganizowanie odbioru śmieci od mieszkańców odpowiedzialni są wójtowie i rady gmin. Nie zawsze jednak w zderzeniu z prawną rzeczywistością umieją sprostać temu zadaniu.

Wrześniowa nowelizacja przepisów dotyczących gospodarowania odpadami sprawiła, że samorządy muszą dostosować swoje systemy do nowych wymagań. Radni miasta i gminy Dobra przyjęli uchwały dotyczące nie tylko indywidualnych mieszkańców, ale też właścicieli nieruchomości niezamieszkałych. Nowością od przyszłego roku będzie m.in. obowiązek segregowania śmieci, który obejmie wszystkich.

Jak wyglądać będzie rozliczenie za odpady? Co ze śmieciami wielogabarytowymi? Dlaczego nie będzie rozliczenia za okres faktyczny? Jaki w ogóle jest cel spotkania?- te i wiele innych pytań pojawiło się podczas zebrania zorganizowanego w Szkole Podstawowej nr 5 w Turku.

Turek jako pierwszy w powiecie zdecydował się na zmianę metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. To, ile zapłacą mieszkańcy będzie uzależnione od ilości zużytej wody.

Od tego roku znacznie wzrosły opłaty środowiskowe i związane z nimi koszty, jakie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku płaci za każdą tonę śmieci niesegregowanych, przywożonych do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw”. Nie byłby to problem, gdyby mieszkańcy Turku segregowali odpady. Niestety, ponad 90% turkowskich śmieci nie jest segregowanych.