-Przecież to jest jakaś kpina! Brakuje tu jeszcze lotniska, może kolej wpiszemy? - grzmiał burmistrz Turku Romuald Antosik podczas czwartkowej (22 września) sesji rady miejskiej. Wszystko z powodu wniosków, które radni złożyli do przyszłorocznego budżetu, a które opiewają na kwotę blisko 56 milionów złotych.