To był wyjątkowy dzień dla dzieci ze Żłobka Miejskiego w Turku. Nie często bowiem mogą stać się bajkową postacią i w jednym miejscu spotkać jeszcze inne postacie, znane z kart książek i ekranów telewizora.

Dopiero po interwencji redakcji i opublikowaniu artykułu, mimo kilku wcześniejszych próśb, dyrekcja żłobka zdecydowała się na komentarz w sprawie skargi wniesionej przez mieszkankę Turku. Treść wyczekiwanego przez nas oświadczenia, które na redakcyjna skrzynkę wpłynęło niedługo po publikacji artykułu, publikujemy poniżej.

Mimo pandemii rok szkolny jest w pełni. W Turku jednak nie wszystkie dzieci mogły go rozpocząć w placówkach, dla których organem prowadzącym jest miejski samorząd. Do publicznego żłobka przy ul. Kączkowskiego nie został przyjęty syn pani Ewy. Niekryjąca oburzenia matka wniosła skargę na dyrektora tej instytucji, w której domaga się zweryfikowania procedury rekrutacyjnej i oficjalnych przeprosin. O zainteresowanie sprawą poprosiła także iTurek.net.

Powstał projekt budowy nowego żłobka miejskiego w Turku. Teraz Miasto będzie starało się o pozwolenie na budowę.