Do 10 lat pozbawienia wolności grozi obywatelowi Ukrainy, który kierując samochodem pod wpływem alkoholu został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i próbował wręczyć im łapówkę.
W poniedziałkowy wieczór (8 marca) funkcjonariusze patrolujący teren miasta w Turku na Placu Wojska Polskiego zauważyli samochód marki Smart z rozbitym przodem. Okazało się, że chwilę wcześniej kierujący samochodem uszkodził dwa zaparkowane auta. Osoby będące na miejscu wskazały na młodego mężczyznę, który siedział w samochodzie za kierownicą.Okazało się, że 25-letni mężczyzna miał w organizmie blisko dwa promile alkoholu. Na dodatek próbował on wręczyć policjantom łapówkę za odstąpienie od czynności służbowych. Mundurowi nie przyjęli korzyści majątkowej, a kierowca został zatrzymany.
Prokurator postawił mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Wobec obywatela Ukrainy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Stracił on również prawo jazdy i grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.