Prokuratura zajmie się sprawą wesela, które wbrew obowiązującym ograniczeniom zorganizowano w sobotę, 10 kwietnia w Malanowie.
Funkcjonariusze już wcześniej mieli otrzymać informację o tym, że 10 kwietnia w Malanowie planowane jest przyjęcie weselne, organizowane wbrew ograniczeniom sanitarnym. Około godz. 19.00 na sali pojawili się policjanci oraz pracownicy sanepidu. Wylegitymowano 81 uczestników weselnej zabawy, a dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej wydał decyzję pod rygorem natychmiastowej wykonalności o zaprzestaniu działalności polegającej na organizowaniu imprez okolicznościowych oraz organizowaniu zgromadzeń. Weselnicy musieli zatem opuścić lokal, a drzwi zaplombowano. Interwencja przebiegła spokojnie i zakończyła się po godz. 23.00.
Nie jestem za PiS'em, ale uważam, że policja dobrze postąpiła. Mieliśmy tutaj w Malanowie taką małą Polskę, gdzie górowała Hacjenda, odpowiednik polskiego rządu. Wszystko im wolno, nawet jak są obostrzenia, które mimo tego, że nie są w pełni legalne, są przestrzegane przez większość restauracji (w końcu jeszcze w czasie epidemii w Polsce nie słyszałem o żadnej restauracji, która zorganizowała wesele i weszła na nie policja). W dodatku knajpa chce przekupić ludzi darmowym żurkiem, żeby stanęli po ich stronie. Ba! Jeszcze będzie dojazd autobusem na tę ucztę. Rozumiem jakby to było jedno wesele czy dwa na jakiś czas, ale impreza co tydzień to lekka przesada. I jeszcze myśleli, że nikt nie wie o tych imprezach, kiedy w całej okolicy od kilku tygodni było głośno o tym, jak to organizują wesela, urodziny, stypy i jakby tego było mało - odbył się jeszcze Dzień Kobiet. Ciekawe czy nasz powiat w końcu przestanie być na pierwszym miejscu zakażeń na 10 tys. mieszkańców w całej Wielkopolsce.
"Wesele w Malanowie, które zakończyło się interwencją policji znajdzie się pod lupą prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa określonego w artykule 165 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Chodzi tu o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej. Czyn taki zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8."
A w Kościołach jest jeszcze większe zgromadzenie i nie ma niebezpieczeństwa dla życia.....
Polska nie jest krajem świeckim, a mocno katolickim i dlatego kościołów nie wolno tykać.
W Częstochowie było wczoraj zgromadzenie na kilka tysięcy i jakoś strasznie cichutko o tym już dzisiaj.
A jeszcze większe zgromadzenia niż w kościołach masz w marketach i jakoś ci to nie przeszkadza. Ludzie wszystkiego dotykają, ocierają się o siebie i jest ok. Ale na kościół nasłać policję potrafisz..
Przecież dzielni tropiciele Covida nie odnależli pary młodej choc biegali po wszystkich zakamarkach....więc wesela nie było....
"10 tys. motocyklistów zjechało w ubiegłą niedzielę na doroczną pielgrzymkę do Częstochowy. Organizacja takiego wydarzenia w czasie szczytu trzeciej fali pandemii budzi zasadne wątpliwości. Policja i organizatorzy zapewniają jednak, że wszystko odbyło się w zgodzie z przepisami. – To nie było zgromadzenie, ale msza św. " . Bez komentarza.
nie wiem czy wlasciciel restauracji specjalnie to zrobil czy jak, mysleli ze sie nie wyda czy co ? nawet tiry nie pomogly oslonic na zlosc czy co, tera bedzzie bulil pewnie ladno kase no ale biedny nie jest
Przecież ponad 60% mieszkańców Malanowa to zwolennicy 500plus i 13 emerytury. Czego się więc spodziewać?
Malanów to jest dziwny, od soboty wszystkie media trąbią, a stowarzyszenie "nadzieja" wysyła artykuły do mediów ze zdjęciami bez maseczek
ooo na turek net jest wlasnie o nadziei same babki i bez masek i nikt tego zbiorowiska nie ruszyl , a na wesele sie wprosili , chore to wszystko
Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.