Uwaga

Nie wybrano kategorii lub kategoria nie zawiera żadnej zawartości

Andrzej Jarek: Czy można oszukać Turkowski lud?

List do redakcji

Cześć lokalnych polityków i ich tajnych suflerów w wyborach na burmistrza Turku próbowała narzucić dość osobliwą narrację, jednak o wyniku tych wyborów nie zdecydowały kwestie w rodzaju odoru z Deverisa, rewitalizacji parku czy próba dorobienia Antosikowi gęby kłótnika i pieniacza. Inaczej mówiąc, klasy ludowe Turku nie dały się oszukać i zagłosowały na reprezentanta swoich interesów klasowych. Co jakoś umknęło uwadze liderów lokalnej Lewicy. Przynajmniej na razie. Dlatego poniżej podejmiemy próbę analizy zakończonej właśnie kampanii wyborczej w naszym mieście z perspektywy interesów klas społecznych.

Fryderyk II a sprawa Turku

W roku 1778 Akademia Berlińska ogłosiła konkurs, w którym poproszono o odpowiedź na podpowiedziane przez Fryderyka II pytanie: „Czy może być użyteczne oszukiwanie ludu?” W trakcie zakończonej niedawno kampanii wyborczej w naszym mieście, część autorów scenariuszy politycznych musiała na tak postawione pytanie odpowiedzieć sobie zwięzłym „TAK”.

Mieszkańcy wybrali swój interes

Chyba w tym właśnie celu osią kampanii wyborczej próbowano uczynić, czy to kwestię odorów z DeVerisa, czy też rewitalizację parku, albo cechy charakteru kandydatów. Tymczasem wynik wyborów dowodzi, że klasy ludowe Turku nie pozwoliły oszukać się macherom politycznym w sprawach dotyczących żywotnych interesów tych klas, jak i natury swojej wspólnoty. Okazało się bowiem, że już w pierwszej turze wyborów na burmistrza Turku klasy ludowe w swoich preferencjach wyborczych kierowały się nie wydumanymi iluzjami, ale przede wszystkim swoimi interesami. Bo jak inaczej wytłumaczyć taki choćby fakt, że najlepsze wyniki wyborcze Romuald Antosik uzyskał akurat w tych kwartałach miasta, gdzie za jego kolejnych kadencji dokonano znaczących inwestycji. Poczynając na przykład od Komisji nr 3, w której głosowali mieszkańcy ulic: Orzeszkowej, Sportowej, Składkowskiego, Kączkowskiego i Matejki. Wśród wyborców tego rejonu Antosik uzyskał już w pierwszej turze poparcie na poziomie 52,43 proc., by w turze drugiej wyśrubować ten poziom do 73,79 proc. Chyba nic to dziwnego, bo przed Antosikiem był to kwartał miasta przez całe lata zapomniany przez Boga i ludzi, który w latach 90-tych ubiegłego wieku dorobił się sarkastycznego miana „Turkowskiego Manhattanu”. Zamieszkiwało go w większości pokolenie pracowników Mirandy i ich rodziny. Czyli przedstawiciele klasy pracowników najemnych. Urzędujący burmistrz drugim w kolejności wynikiem wyborczym może pochwalić się w Komisji nr 8, gdzie zagłosowali mieszkańcy między innymi ulic 650-lecia, Stawickiego, Jedwabniczej. W pierwszej turze Antosika poparło tu 47,67 proc. wyborców, a w drugiej 66,33 proc. Kwartał ten zamieszkiwali w dużej mierze byli pracownicy i emeryci przemysłu paliwowo-energetycznego, a więc także pracownicy najemni. Również na tym obszarze za kadencji Antosika dokonano znaczących i spektakularnych inwestycji.

Dlaczego odry z DeVerisa nie trafiły do wyborców Wyzwolenia?

Niewiele tylko niższe poparcie uzyskał ten sam kandydat od wyborców z ulicy kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie w pierwszej turze zagłosowało na niego 43,11 proc., a w drugiej 61,15. Na podobnym poziomie był wynik Antosika w Komisji nr 9 (ulice: Generała Smorawińskiego P.O.W. i Uniejowska), gdzie w pierwszej turze jego poparcie było na poziomie 41,30 proc., a w drugiej 63,83. Kolejne trzy komisje (11, 12 i 13) obejmowały całe osiedle Wyzwolenia. W każdej z nich Antosik uzyskiwał w pierwszej turze poparcie od 35,15 – komisja nr 11, poprzez 33,07 – 12 i 37,45 wśród wyborców głosujących w komisji 13. Z kolei w drugiej turze w powyższych trzech komisjach, czyli na Osiedlu Wyzwolenia, poparcie Antosika nigdzie nie spadło poniżej 60 proc. Przy tej okazji warto zaznaczyć, że tylko w tych trzech wymienionych komisjach uprawnionych do głosowania jest 3300 wyborców, a więc ponad 16 proc. wyborców całego Turku. Podkreślamy to choćby dlatego, że pominęli oni taką przesłankę, jak nieprzyjemne odory ze wspomnianego DeVerisa, które akurat w tym kwartale musiały być dość dokuczliwe. Z wyników wyborczych widać, że tamtejszy elektorat musiał bardziej docenić konsekwencję Antosika w planowaniu przestrzennym, które tak bardzo ożywiło w tym rejonie budownictwo mieszkaniowe.

Czy Lewica zgubiła św. Graala klasowego widzenia społeczeństwa

Aby w pełni uzasadnić tezę o prowadzeniu przez Antosika polityki miejskiej sprzyjającej raczej mieszkańcom z klas pracowników najemnych zwróćmy uwagę gdzie Antosik przegrał wybory. Okazuje się oto, że jedynym rejonem miasta, w którym uzyskał on mniej głosów niż jego konkurent jest obszar zamieszkały przez wyborców głosujących w Komisji nr 16. Głosowali tam mieszkańcy takich ulic, jak Leśna, Łąkowa, Niepodległości, ks. Florczaka, Dobrska, Mehoffera, Jacka Malczewskiego, Poduchowne, Chełmońskiego czy Braci Marszlów. W ogromnej części zamieszkują ten kwartał przedstawiciele dość zamożnej klasy średniej. W tym kwartale Turku Piotr Rybarski w pierwszej turze uzyskał 34,81 proc. , a w drugiej 54,86! Podczas gdy Antosik miał tam poparcie na poziomie odpowiednio: 31,11 i 45,14 proc. W tym przypadku wynik wyborczy ma wymiar wręcz symboliczny, przynajmniej w zestawieniu ze wspominanymi wcześniej politycznymi bastionami Antosika.

W świetle dotychczasowych rozważań nasuwają się uwagi, które powinni wziąć do serca lokalni liderzy kojarzeni z Lewicą. A przy okazji mogliby spróbować zadać sobie pytanie, dlaczego na Antosika tak chętnie zagłosowali mieszkańcy Sportowej, Orzeszkowej, 650-lecia, Wyszyńskiego czy Osiedla Wyzwolenia, a w jakim kwartale Turku wygrywał kandydat popierany przez grupę Mariana M. Marczewskiego.

Na koniec już wszyscy lokalni politycy naszego miasta winni wreszcie zrozumieć, że również turkowski lud nie lubi być bezczelnie oszukiwany. Choć oczywiście często zdarza się, że jak każde klasy ludowe, również lud naszego miasta potrafi znakomicie oszukiwać sam siebie. I to lepiej niż wszelacy politycy i władze byliby w stanie to uczynić. Ale powtórzmy raz jeszcze – w kwietniowych wyborach klasy ludowe w Turku nie dały się oszukać, a same również uniknęły samooszukiwania się.

Andrzej Jarek
Wideo: Rewolucji nie będzie. Powyborcza rozmowa z ...
„Szansa na Sukces” dla Mateusza Macczaka! Trzymamy...

Podobne wpisy

 

Komentarze 7

Gość - Mariusz w sobota, 27 kwietnia 2024 09:46

Pan Jarek nic nie napisze o tym ,że za 5 lat ,gdy w końcu pan Antosik przestanie być Burmistrzem to ulice Kaliska do połowy i ul.3 Maja będą puste bo działalności gospodarczej nikt nie będzie prowadził w tak drogim mieście jaki funduje ten człowiek .Mają ludzie co wybrali.Wystarczy teraz się przejść by zobaczyć co już się dzieje .Ale cóż suweren woli disko polo raz w roku i niedokończone remonty parku .

Pan Jarek nic nie napisze o tym ,że za 5 lat ,gdy w końcu pan Antosik przestanie być Burmistrzem to ulice Kaliska do połowy i ul.3 Maja będą puste bo działalności gospodarczej nikt nie będzie prowadził w tak drogim mieście jaki funduje ten człowiek .Mają ludzie co wybrali.Wystarczy teraz się przejść by zobaczyć co już się dzieje .Ale cóż suweren woli disko polo raz w roku i niedokończone remonty parku .
Gość - klasa średnia w piątek, 26 kwietnia 2024 12:19

Panie Jarek jak można w tak małym mieście jak Turek i w samorządzie wprowadzać partyjniactwo i jakieś podziały klasowe w społeczeństwie bo ktoś tak czy inaczej głosował. Do czego pan zmierza. Czasy ZMS i PZPR minęły. Pan tam dalej tkwi i jak od lat mąci.

Panie Jarek jak można w tak małym mieście jak Turek i w samorządzie wprowadzać partyjniactwo i jakieś podziały klasowe w społeczeństwie bo ktoś tak czy inaczej głosował. Do czego pan zmierza. Czasy ZMS i PZPR minęły. Pan tam dalej tkwi i jak od lat mąci.
Gość - Jakub w czwartek, 25 kwietnia 2024 20:13

Szanowny Panie Jarek, proszę o poprawną polszczyznę, błagam wręcz. Wszakże nie 'turkowski' gdyż nie mieszkamy w jakimś Turkowie czy Turkowii, a 'turecki' lud. Słowa turkowski używa Pan permanentnie..

Szanowny Panie Jarek, proszę o poprawną polszczyznę, błagam wręcz. Wszakże nie 'turkowski' gdyż nie mieszkamy w jakimś Turkowie czy Turkowii, a 'turecki' lud. Słowa turkowski używa Pan permanentnie..
Gość - mieszkaniec w czwartek, 25 kwietnia 2024 15:15

A co pan Jarek napisze na temat dramatycznego spadku Turku, rok po roku podczas kadencji Antosika w rankingu czasopisma Wspólnota Związku Miast Polskich. 39 miejsce na początku kadencji i 254 na koniec. Pokazał to ostatnio pan Drzewiecki, katastrofa.

A co pan Jarek napisze na temat dramatycznego spadku Turku, rok po roku podczas kadencji Antosika w rankingu czasopisma Wspólnota Związku Miast Polskich. 39 miejsce na początku kadencji i 254 na koniec. Pokazał to ostatnio pan Drzewiecki, katastrofa.
Gość - Łowca potworów w czwartek, 25 kwietnia 2024 13:56

W Turku był w miarę spokój. Z otchłani jak potwór z Loch Ness pojawił się Jarek. Zamożna klaso średnia z Leśnej, Chełmońskiego i innych, jesteście wyrzutkami, nie głosowaliście jak życzył sobie Jarek. Na śmietnik z wami.

W Turku był w miarę spokój. Z otchłani jak potwór z Loch Ness pojawił się Jarek. Zamożna klaso średnia z Leśnej, Chełmońskiego i innych, jesteście wyrzutkami, nie głosowaliście jak życzył sobie Jarek. Na śmietnik z wami.
Gość - obserwator w czwartek, 25 kwietnia 2024 09:31

Sprytnie dobrane wyniki, żeby pokazać jaki ten Pan jest dobry i wspaniały.

Sprytnie dobrane wyniki, żeby pokazać jaki ten Pan jest dobry i wspaniały.
Gość - Byle nie Pis w czwartek, 25 kwietnia 2024 07:55

Jak to powiedział kiedzys wielki człowiek Szrek - z dwojga złego lepiej w te strone :-)

Jak to powiedział kiedzys wielki człowiek Szrek - z dwojga złego lepiej w te strone :-)
Gość
poniedziałek, 13 maja 2024

Zdjęcie captcha

Redakcja:

Redaktor: Katarzyna Błaszczyk

Kwiatowa 24, 62-700 Turek
Telefon: 508 220 173
e-Mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.