Wiadomość o tym, że jeden z turkowskich lekarzy i jego żona zachorowali na COVID-19 rozeszła się wśród mieszkańców powiatu błyskawicznie. Małżeństwo miało być w ciężkim stanie. Na szczęście to tylko plotki, a Robert Werc oraz jego żona Danuta są zdrowi.
Rzeczywiście – lekarz Robert Werc przebywał na kwarantannie i wykonywał swoją pracę poprzez teleporady. W tym czasie miał wykonany test wykrywający zakażenie Sars-CoV-2. Otrzymał wynik ujemny i tym samym wrócił do pracy. Przychodnia Rodamed pracuje, jak co dzień. Pracownikom zostały również wykonane testy na przeciwciała Sars-CoV-2. Uzyskane wyniki były ujemne i nie wykazały zakażenia.
- Dziękuję wszystkim, którzy w tym czasie byli z nami i nie uwierzyli w plotki. Nasza przychodnia funkcjonuje normalnie, przy zachowaniu wszelkich niezbędnych środków ostrożności. Zarówno mąż, ja oraz nasi wszyscy pracownicy jesteśmy zdrowi. Badania nie potwierdziły zarażenia. Od początku walki z pandemią robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zabezpieczyć pacjentów i chronić ich przed zakażeniem - mówi Danuta Werc Prezes Rodamed.