Władysławów: Święto Niepodległości pod Biało-Czerwoną

Tradycyjnie już od mszy świętej sprawowanej w intencji ojczyzny sprawowanej w kościele p.w. św. Michała Archanioła w Russocicach rozpoczęto we Władysławowie obchody Święta Niepodległości. W tym roku jednak powodów do świętowania było więcej. Flagę państwową podniesiono na maszt, który gmina otrzymała w ramach projektu„Pod Biało-Czerwoną”.

Dalsza część uroczystości miała miejsce przy pomniku „Tym , co za Ojczyznę walczyli, cierpieli, ginęli…”. W swoim okolicznościowym przemówieniu wójt Elżbieta Klanowska podkreślała, jak ważna jest pamięć o tych, którzy przelewali krew za wolność.

- 11 listopada to jedno z największych świąt państwowych, jeszcze przed kilkoma miesiącami wolność była czymś tak oczywistym jak powietrze. Szybko przyzwyczajamy się do komfortowych warunków, w których żyjemy, gdzie wojna w telewizji przerywana jest blokami reklamowymi i kończy się po godzinie czy dwóch. Gdyby nie widok krzyży na mogiłach oraz męczeństwo Polaków upamiętniane pomnikami, można by dojść do mylnych wniosków, że wolność w zasadzie nic nie kosztuje. Te miejsca przypominają nam o tym, że wolność ma swoją cenę i wartość - podkreślała wójt gminy Władysławów.

Po wysłuchaniu apelu pamięci przy pomniku złożono symboliczne wiązanki kwiatów. W Gminnym Ośrodku Kultury otwarto natomiast wystawę przygotowaną przez Oddział Biura Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku ,,Józef Haller (1873-1960)”.