Funkcjonariuszka turkowskiej policji wyróżniona Kryształową Gwiazdą

Dzień dobry,

Pani Marzeno z serca gratuluję i pewnie nie tylko ja jestem pełen uznania!

„Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat” ten piękny cytat pasuje jak ulał a w przypadku życia 1,5 rocznego to już nic mądrego dodać się nie da!



A teraz przy okazji.

Kiedy Policja zajmie się hałasem w mieście? Ostatnio był na ten temat artykuł i jestem ciekaw czy Pan Komendant razem z Panem Burmistrzem zapoznał się z jego treścią. Jak podejrzewam obydwaj wspomniani Dżentelmeni nie mieszkają w mieście i mają akurat tę sprawę w .., wszyscy wiemy gdzie. Omówiona wyżej kwestia dotyczy Turku od lat. Hordy "piżdzików" z tłumikami kupionymi na chińskich portalach przemierzają miasto, często bezkarnie mijając patrole, jak na przykład na Kolskiej czy Uniejowskiej. Proszę Panów Włodarzy a zwłaszcza Panie Komendancie i Szanowni Funkcjonariusze, dam Państwu całkiem za darmo rady jak rozwiązać temat:

1. W piątek/sobotę ustawić kilka patroli: na Kolskiej, wokół Rynku, Uniejowska i obwodnica.
2. Każdemu napotkanemu motocyklowi sprawdzić czy posiada fabryczny wydech. Sam jego brak jest podstawą do zatrzymania Dowodu Rejestracyjnego- to zapewne wiecie.
3. W przypadku wątpliwości można specjalnym urządzeniem (mam nadzieję że takowe Państwo posiadają) zmierzyć poziom decybeli, zapewniam, że 90% motocykli w powiecie nie przejdzie tego badania.

Zapewniam, że po kilku zabranych dowodach i mandatach za stan techniczny pojazdów wśród tej szacownej grupy rozejdzie się fama i na powrót wrócą oryginalne wydechy.

A zatem Panowie Funkcjonariusze, możecie podziękować, będzie miło ale nie trzeba, tym razem porada gratis. Jeśli Państwo i Pan Komendant mają jeszcze jakieś tematy od obywateli a rozwiązanie których przysparza Państwu problemów, proszę się nie wstydzić i zamieścić te sprawy na portalu. Ludzi mądrych, kompetentnych i mających chęci pomocy jest u nas wielu a i moja skromna osoba chętnie służy pomocą.

Już na sam koniec, nie chcę Państwa zanudzać, zatem pozdrawiam serdecznie Panów Funkcjonariuszy rozumiejących problem jak również prawdziwych MOTOCYKLISTÓW, którzy szanują współobywateli i zasady współżycia społecznego.

Jeszcze ostatnia prośba, jeśli osoba która pisała list do redakcji czyta ten tekst to proszę o zostawienie jakiegoś kontaktu na stronie. Jeśli takie komentarze i artykuły nie pomogą, mam pewien pomysł jak załatwić przeniesienie niektórym pracownikom budżetówki na stanowiska lub w miejsca bardziej odpowiadające im możliwościom/kompetencjom.

A zatem, Wszystkim spokoju, Policji skuteczności a Motocyklistom szerokiej drogi!