Kawęczyn: Paulina Woźniak nadaje blask wspomnieniom

- Marek Grechuta śpiewał, że ważne są dni, których nie znamy. Myślę, że Paulina Woźniak postawiła przeciwwagę tym słowo, udowadniając, że równie ważne są dni, które były i które są. Warto było uwiecznić historie z lat minionych - mówił podczas promocji publikacji wójt gminy Kawęczyn, Jan Nowak.

Gdy autorka, Paulina Woźniak pięć lat temu przedstawiła swój pomysł na cykl artykułów „Wspomnień blask”, które znalazły się w książce, wiadomo było, że czeka wszystkich trudna praca, pełna spotkań z ludźmi, rozmów, które często wywoływały bolesne wspomnienia, z okresu wojny czy komunizmu. Mozolna praca stała się wspaniało przygodą, niezapomnianą podróżą do minionych lat, pełną bogatych przeżyć, emocji i doświadczeń.

W środowe popołudnie, podczas spotkania z okazji wydania publikacji „Wspomnień blask” ciepłych słów nie szczędzili autorce wójt Jan Nowak, a także przedstawiciel Koła Miłośników Dziejów i Tradycji Regionu Sylwester Dzikowski i prezes Stowarzyszenia Kawęczyńskie Towarzystwo Rozwoju - Jarosław Król. Paulina Woźniak podkreślała natomiast, że podczas powstawania publikacji zawsze mogła liczyć na pomoc i wsparcie rodzin bohaterów, ale też życzliwość wójta gminy Kawęczyn.

Podczas krótkiej rozmowy z autorką można było dowiedzieć się nie tylko, jak powstawały poszczególne części cyklu, ale też jakie są jej inspiracje czytelnicze.